Witaj Mój Drogi Czytelniku po Świętach Wielkiej Nocy 🙂

Życzę Tobie aby atmosfera Tych minionych Świąt trwała w Tobie długo i przynosiła Wiarę, że wszystko ma sens, Nadzieję, że idziesz w dobrym kierunku i Miłość, która zwycięża wszystko 🙂

Ponieważ zyskałam status niepracującej (chwilowo) żony i zajmuję się pisaniem swego doktoratu (idzie mi coraz sprawniej) przyjmij przeprosiny, że nie jestem na bieżąco.

Wiele z Was poszukiwało jednak odpowiedzi na pytanie, co z wolnymi dniami i znalazło tutaj odpowiedź. Pamiętaj więc, że jeśli pracowałeś/aś w czasie dni wolnych przerwy świątecznej – czwartek, piątek, wtorek – przysługuje Tobie prawo do żądania w zamian dnia wolnego (lub tych godzin, ile poświęciłeś/aś na pracę) bądź wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych (zgodnie z treścią art. 42 c Karty Nauczyciela).

Kiedy pracowałam w szkole, z-ca dyrektora rozdawała nam kartki z wykazem nadgodzin i każdy nauczyciel miał wpisać ile czasu pracował ponadwymiarowo. Jeśli u Ciebie także funkcjonuje taki system to jest to miejsce gdzie należy te przepracowane godziny wpisać. Jeśli nie ma takiego wykazu to napisz podanie do dyrekcji o przyznanie wolnych godzin bądź zapłatę. Ty zaś, dyrektorze, pamiętaj, że jest to wynagrodzenie, które przysługuje każdemu nauczycielowi, który poświęcił swój czas w dni wolne.

W przypadku braku realizacji Twojego uprawnienia przysługuje Tobie prawo sięgnięcia po środki prawne – Inspekcja Pracy, opinia prawna czy nawet sąd pracy. Ponieważ jednak kwoty jednostkowe są stosunkowo małe, to poczekaj aż zbierze się ich więcej (masz na to 3 lata) lub zbierz koleżanki i razem działajcie. Zawsze zwiększacie swoje szanse.