Od jakiegoś czasu mówi się o strajku w oświacie. I choć nadal brakuje nauczycielom odwagi i determinacji to wizja strajku staje się coraz bardziej realna.
Jak zorganizować strajk?
W okresie października – grudnia 2018 roku przez nasz kraj przetoczyła się fala strajków związana z koniecznością zweryfikowania swojego stanu zdrowia i skorzystania ze zwolnienia lekarskiego. Taką formę przyjęli policjanci, pracownicy sądów i prokuratur oraz inne służby mundurowe.
Jak zorganizować strajk? To zadanie związków zawodowych, oparte na podstawie ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. 26.06.1991). Zgodnie z ustawą strajk polega na zbiorowym powstrzymaniu się pracowników od wykonywania pracy w celu rozwiązania sporu zbiorowego, dotyczącego konkretnych interesów pracowniczych stanowiących jego przedmiot.
Celem strajku jest więc wywarcie bezpośredniej presji na pracodawcy, bądź organie finansującym, by nakłonić go do akceptacji żądań stawianych przez strajkujących pracowników. Nie każdy strajk może być legalny – aby takowy być musi spełniać wymogi określone przepisami powyższej ustawy.
Aby strajk uznać za legalny przed nim muszą zostać wyczerpane polubowne metody rozwiązywania sporu zbiorowego o charakterze obowiązkowym, takie jak próba dojścia do porozumienia za pomocą rokowań lub mediacji – przy czym mediacja ta przebiega ściśle według przepisów określonych w tej ustawie.
Kto może zorganizować strajk?
Jest to kompetencja związku zawodowego, który przed ogłoszeniem strajku – podjęciem uchwały, winien przeprowadzić referendum strajkowe i zyskać zgodę pracowników na przeprowadzenie akcji protestacyjnej. Aby było to możliwe, konieczne jest uzyskanie poparcia większości pracowników, przy najmniej 50-proc. frekwencji. Pamiętać należy, iż termin ogłoszenia strajku musi wynieść 5 dni przed jego rozpoczęciem.
Formy strajku
Strajk może przyjąć różne formy, np. może być włoski – polegający na bardzo dokładnym wykonywaniu swoich obowiązków, albo wiązać się z odejściem od miejsca pracy. Część pracowników może przejść na zwolnienia lekarskie a część dołączyć do grona honorowych krwiodawców. Obecnie proklamowany jest strajk poprzez odejście od stanowisk pracy oraz przejście na zwolnienia lekarskie. Taką formę wybrały służby mundurowe, które co do zasady nie mogą podejmować akcji strajkowych.
Kontrola legalności
Pracodawcy przysługuje prawo weryfikacji, czy dany strajk jest legalny czy tez nie, jak i sprawdzić, czy pracownik biorąc w nim udział nie naruszył swoich podstawowych obowiązków. Jeśli bowiem, pracownik bierze udział w strajku legalnym może zostać ukarany karą porządkową, a jeśli w nielegalnym może nawet utracić stanowisko pracy, na skutek wypowiedzenia dyscyplinarnego stosunku pracy. Jeśli natomiast pracownik korzysta ze zwolnienia lekarskiego, w ramach ogłoszonego strajku, pracodawca może zweryfikować, w jaki sposób pracownik z tego zwolnienia korzysta.
Zwolnienie lekarskie
Zwolnienie lekarskie w pracy nauczyciela uzyskać jest łatwo. W okresie jesienno-zimowym uczniowie kichają, prychają, to i nauczycielom to oddają 🙂 ale się zrymowało 🙂
Wypalenie zawodowe, depresje, stres, nerwice, a do tego kłopoty z głosem, tak, że Vocaler, czy Herbitusin nie pomagają, a ponadto bóle kręgosłupa czy migreny są u nauczycieli na porządku dziennym. Chorować każdy może, ale ważne jest to, aby zawiadomić pracodawcę o zwolnieniu lekarskim. Mamy na to 2 dni , a 7 na dostarczenie potwierdzenia do pracodawcy. Obecnie odbywa się to trochę szybciej, gdyż elektroniczne zwolnienia lekarskie obowiązujące od 1 grudnia 2018 roku, dociera do pracodawcy natychmiast. Wprowadzenie tej regulacji miało na celu przyspieszenie możliwości kontrolowania zasadności i prawidłowości wykorzystywania zwolnienia lekarskiego.
No właśnie, pracodawca i ZUS mogą kontrolować …. ale co i jak?
Uprawnienia pracodawcy
Pracodawca, zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2017 r., poz. 1368 ze zm.) posiada uprawnienia do kontrolowania pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim. Stanowi on bowiem, że płatnicy składek zgłaszający do ubezpieczenia społecznego powyżej 20 ubezpieczonych są uprawnieni do kontrolowania ubezpieczonych w zakresie prawidłowości wykorzystania zwolnienia od pracy zgodnie z ich celem (rekonwalescencja organizmu). Szczegóły zasad kontroli zostały uregulowane w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich (Dz. U. Nr 65, poz. 743).
Rozporządzenie nie narzuca sposobów kontroli. Jego istotą jest obowiązek pracownika poddania się kontroli dokonywanej przez pracodawcę na podstawie rozporządzenia, np. poprzez wpuszczenie pracodawcy do domu i udzielanie odpowiedzi na jego pytania dotyczące przestrzegania wskazań lekarskich. Potwierdza to w szczególności § 8 rozporządzenia. Meritum rozporządzenia nie jest natomiast enumeratywne wyliczenie sposobów, w jaki pracodawca może kontrolować pracownika. Rozporządzenie nakłada tylko jeden obowiązek – gdy kontrolę przeprowadza osoba inna niż pracodawca i ma się ona odbyć w miejscu zamieszkania, miejscu czasowego pobytu lub miejscu zatrudnienia sprawdzanej osoby, należy wystawić osobie kontrolującej imienne upoważnienie.
W innych przypadkach upoważnienie nie jest konieczne. Pracodawca może bowiem kontrolować pracownika w sposób, który nie wymaga udziału pracownika – np. przejrzeć jego profil społecznościowy. Do tej czynności nie musi mieć upoważnienia.
Jest to dosyć popularna forma kontroli. Jak wynika ze spraw prowadzonych w Kancelarii, z formy tej korzysta Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy też służby innego rodzaju – zapewniam, czasami bywa zabawnie 🙂
Oczywiście, źródłem informacji pracodawcy może być również inny pracownik, bądź anonimowa wiadomość, czy nawet uczestnik szkolenia, które prowadzi nauczyciel w czasie zwolnienia lekarskiego 🙂
Potwierdzeniem powyższego jest wyrok Sądu Najwyższego z 26 lipca 2011 r. (I PK 22/11), w którym sąd stwierdził, że przepisy rozporządzenia „nie zamykają katalogu środków dowodowych, przy użyciu których można oceniać sposób wykorzystywania zwolnienia lekarskiego. Przyznają natomiast płatnikowi składek prawo badania, w jaki sposób ubezpieczony wykorzystuje zwolnienie lekarskie”.
Pracodawca może sam przeprowadzić kontrolę lub upoważnić do tego inną osobę. W praktyce czynności osoby kontrolującej ograniczają się od sprawdzenia, czy pracownik przebywa w domu, a nadto rozpytania pracownika, jaką aktywność podejmował podczas zwolnienia w celu weryfikacji, czy stanowiła naruszenie zasad zwolnienia lekarskiego. Czasami w tym celu może korzystać z pomocy detektywów. Zwłaszcza, gdy pracownik notorycznie nie daje się zweryfikować 🙂
Detektywi działają na podstawie i w granicach wyznaczonych przez ustawę z 6 lipca 2001 r. o usługach detektywistycznych (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 556 ze zm.). Jest to działalność regulowana. Zgodnie z art. 2 ust. 1 tej ustawy, usługami detektywistycznymi są czynności polegające na uzyskiwaniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji o osobach, przedmiotach i zdarzeniach, realizowane na podstawie umowy zawartej ze zleceniodawcą, w formach i w zakresach niezastrzeżonych dla organów i instytucji państwowych na mocy odrębnych przepisów. Punkt 1 ust. 1 tego przepisu potwierdza możliwość korzystania z detektywa w szczególności w sprawach wynikających ze stosunków prawnych dotyczących osób fizycznych, w tym w stosunkach pracy. Może obserwować pracownika i rejestrować te obserwacje. Może również przeglądać publiczne rejestry i inne ewidencje, by sprawdzić, czy pracownik podejmował aktywność zawodową, np. założył spółkę i ubiegał się o licencję.
Uprawnienia ZUS
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadza kontrole w dwóch zakresach. Po pierwsze bada prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Zajmują się tym lekarze orzecznicy ZUS (działają na podstawie art. 59 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2010 r. Nr 77, poz. 512 ze zm.) Po drugie sprawdza prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich (na podstawie art. 68 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Leży to w gestii pracowników komórek zasiłków ZUS.
Podczas kontroli lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może więc przeprowadzić badanie ubezpieczonego: w wyznaczonym miejscu lub w miejscu jego pobytu, skierować ubezpieczonego na badanie specjalistyczne przez lekarza konsultanta Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zażądać od lekarza, lekarza dentysty, felczera lub starszego felczera, który wystawił zaświadczenie lekarskie, udostępnienia dokumentacji medycznej dotyczącej ubezpieczonego lub udzielenia wyjaśnień i informacji w sprawie, jak też zlecić wykonanie badań pomocniczych w wyznaczonym terminie.
Jeśli ubezpieczony uniemożliwienia przeprowadzenie badania lub nie dostarczy wyników w określonym terminie, zaświadczenie lekarskie traci ważność od dnia następującego po tym terminie. Natomiast, jeżeli po analizie dokumentacji medycznej i przeprowadzeniu badania ubezpieczonego lekarz orzecznik ZUS określi wcześniejszą datę ustania niezdolności do pracy niż orzeczona w zaświadczeniu lekarskim, za okres od tej daty zaświadczenie lekarskie traci ważność.
Kontrola prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy z powodu choroby lub sprawowania opieki nad chorym polega na ustaleniu, czy dana osoba podczas korzystania z „chorobowego” nie pracuje albo czy nie wykorzystuje zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego celem. Jeśli osoba kontrolująca nie zastanie chorego w domu, wysyłane jest pismo z prośbą o wyjaśnienie, gdzie przebywała. Jeśli była w tym czasie np. na badaniach lekarskich, musi potwierdzić to stosownymi zaświadczeniami. Na złożenie wyjaśnienia mamy 3 dni, a kolejno 7 dni. Brak informacji ze strony ubezpieczonego skutkuje utratą prawa do zasiłku. Taka osoba traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres objęty zaświadczeniem lekarskim. Kontrola przeprowadzana może być bez względu na to, czy na zaświadczeniu napisano, że „chory powinien leżeć” czy „chory może chodzić”.
Kogo najczęściej bierze pod lupę ZUS, sprawdzając prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich? W szczególności osoby, które: korzystają często z krótkotrwałych zwolnień lekarskich od pracy, uzyskują kolejne zaświadczenia lekarskie od pracy od różnych lekarzy, korzystają z kolejnych okresów zasiłkowych, były już pozbawione prawa do wynagrodzenia za czas choroby, zasiłku chorobowego lub opiekuńczego w związku z niewłaściwym wykorzystywaniem zwolnień lekarskich od pracy, składały wcześniej zaświadczenia lekarskie po terminie, co skutkowało obniżeniem zasiłku o 25%. Więcej na ten temat pisze ZUS na swojej stronie.
Jak więc strajkować?
Mądrze i odpowiedzialnie 🙂 a przede wszystkim legalnie. Walcząc o swoje prawa na pewno warto współpracować w tym zakresie ze związkami zawodowymi.
Osobiście wybrałabym stację krwiodawstwa – honorowy krwiodawca, którym zostaje się już po jednorazowym oddaniu krwi – korzysta z ustawowego zwolnienia z pracy, a nadto robi coś dobrego dla innych.
Pomijam kwestie, że MEN nakazał Kuratorom Oświaty zobowiązać dyrektorów szkół do weryfikowania zasadności zwolnień lekarskich.
Biorąc jednak pod uwagę to, co się dzieje za oknem i drapiące gardło na pewno lekarz uzna, że kilka dni wolnego jest potrzebne.
Dyrektorze! wiem, że to komplikuje pracę w szkole, ale też weź pod uwagę, że Ty jesteś pracownikiem. A dosyć opluwania nauczycieli i pracy za pieniądze gorsze niż za kasą. Skoro mamy uczyć cudze dzieci, to niech za to dobrze nam zapłacą.
Warto poczytać sobie o fińskim systemie edukacji, gdzie nauczyciel jest mocno szanowanym zawodem i aby nim zostać trzeba się mocno postarać. Jest też odpowiednio wynagradzany. Uczeń zaś traktowany jest podmiotowo i uczniowie chodzą do szkoły bardzo chętnie. Jednak, aby to osiągnąć nauczyciel musi odzyskać swój autorytet.
Może do tego konieczny jest strajk?!
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Bardzo dziękuję za zamieszczone informacje prawne, bo są niezwykle cenne w obecnym ,trudnym czasie
Dorota
Szanowna Pani, dziękuję bardzo 🙂 jestem zaszczycona! Jutro ciąg dalszy informacji dla Państwa i mam nadzieję pomyślnych 🙂
Ten blog jest o tym jak wyłudzać państwowe pieniądze.To porażające,albo chce się strajkować,żeby zamanifestować swoją niezgodę na to co się dzieje,albo wyciągamy łapki po pieniądze do państwa,z którego polityką się nie zgadzamy
Szanowna Pani, mam nadzieję, że jeśli nie zgadza się Pani z polityką państwa to nie bierze Pani również 500+ na swoje dzieci? Nie oceniajmy proszę innych. Ten blog jest o stosunku pracy nauczyciela i aspektach z tym związanych. Jeśli nie odpowiadają Pani poruszane na nim treści, z pewnością znajdzie Pani inne miejsce, w którym poczuje się Pani komfortowo.
Dziękuję za ten wpis, wyjaśniła się moja sytuacja
Beata
Super wpis, taka wiedza może przydać się w przyszłości