15.07.2014

2 Komentarzy,

Karolina Sikorska-Bednarczyk,

„Świadek w sądzie”, czyli o edukacji prawnej w szkole

Kiedy czytałam bloga pani Mecenas Agnieszki Swaczyny (Bez prawa ani rusz) zainspirowałam się  do napisania kolejnego postu u siebie.

Czytałam o dziecku – świadku w sądzie. Uznałam, że to dobry temat na wpis, gdyż każdy z nas prędzej czy później bywa świadkiem , a i można z tego zrobić ciekawe zajęcia dla młodzieży.

Napisałam w zeszłym roku program edukacji prawnej w szkołach – od podstawówki do liceum. Moim zdaniem świadomości prawnej należy uczyć od najmłodszych lat. Mierzi mnie, gdy osoby oglądające powszechnie telewizję idąc do sądu zwracają się „per pan/per pani” do sądu, czy mówią  zamiast „pani sędzia – pani sędzina”.

Mało kto natomiast wie, jak zachować się w sądzie, jak zeznawać, by naszym zeznaniom sąd dał wiarę. Nie mówi się powszechnie o takich prozaicznych dla prawników kwestiach, jak prawo odmowy zeznań (komu i kiedy przysługuje), kiedy przysługuje zwrot kosztów stawiennictwa, czy też, czy osoba powołana na świadka może się do sądu nie stawić? Ważne również, by wiedzieć, jak sobie poradzić ze stresem, który może nas zaskoczyć w sądzie, czy po co mi lekarz sądowy?

W książeczce, o której pisze Mecenas Agnieszka Swaczyna (Fundacji „Dzieci Niczyje” – „Będę świadkiem„) zostały poruszone te powyższe i jeszcze inne kwestie.

Wiemy, że każdy nauczyciel dysponuje godzinami wychowawczymi, a w ramach programu zajęć z wiedzy o społeczeństwie są elementy edukacji prawnej. Warto na nie zaprosić prawnika, który by nie tylko opowiedział uczniom o kuluarach naszej pracy (jakże ciekawej), ale i trochę młodzież poedukował. Wszystkim wyszłoby to na pewno na zdrowie 🙂 Ja swoich uczniów zabierałam na rozprawy do sądów i zapraszałam na zajęcia ciekawe osoby. Teraz chętnie opowiedziałabym uczniom o swojej pracy z drugiej strony 🙂

Dziękuję pani Mecenas za publikację i inspirację 🙂

Do tego tematu też kiedyś wrócimy 🙂

{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Agnieszka Swaczyna 20 lipca, 2014 o 09:01

Bardzo się cieszę, że mój wpis był inspirujący :-).
Idea edukacji prawnej w szkole jest mi bardzo bliska i sądzę (już coraz częściej o tym słychać), że w niedalekiej przyszłości my – prawnicy – będziemy coraz częściej gośćmi w szkołach. Prędzej, czy później, statystcznie rzecz ujmując, każdy trafi do sądu w jakiejś sprawie. Warto wtedy rozumieć, co się dzieje na sali i umieć się w tym odnaleźć. Telewizja niestety nie służy pomocą. Filmy pokazują wyidealizowany świat, lub w ogóle nie mający nic wspólnego z polskimi realiami (przyznam, że rzeczywostość jest mniej bawna i może trudno się dziwić, że twórcy decydują się na uatrakcyjnienie prozy życia).

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 23 lipca, 2014 o 10:29

Pani Mecenas, dziękuję za odwiedziny na moim blogu i cenne uwagi. Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Radcy Prawnego Kancelaria Prawa Pracy i Prawa Oświatowego dr Karolina Sikorska-Bednarczyk w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: